Wysokie stężenie cholesterolu to „cichy zabójca”, który rocznie powoduje 4,5 mln zgonów na świecie. W Polsce problem może dotyczyć 21 mln osób, a 30 tys. rocznie umiera z powodu hipercholesterolemii – głównej przyczyny zawałów serca i udarów mózgu – ostrzegli eksperci podczas konferencji inaugurującej powstanie koalicji Liga Walki z Cholesterolem.
Prof. Maciej Banach, prezes Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego, podkreślił, że wysoki cholesterol długo nie daje objawów, dlatego kluczowe są regularne badania profilaktyczne i korzystanie z programu „Moje Zdrowie”, umożliwiającego bezpłatne oznaczenie m.in. cholesterolu LDL.
Od 1 października br. nowe grupy pacjentów z zaburzeniami lipidowymi zyskają dostęp do innowacyjnych terapii (m.in. leki modulujące białko PCSK9), co może zmniejszyć liczbę powikłań sercowo-naczyniowych o nawet 50 proc.
Eksperci podkreślili także znaczenie profilaktyki rodzinnej – badanie lipidogramu w bilansie 6-latka umożliwia wczesne wykrycie hipercholesterolemii rodzinnej, najczęściej występującej monogenowej choroby genetycznej.
Zdaniem specjalistów leczenie i prewencja są znacznie tańsze niż skutki braku interwencji: średni koszt udaru to ok. 17 tys. zł, zawału – 21,5 tys. zł, a koszty rent i utraconych podatków są wielokrotnie wyższe.
Liga Walki z Cholesterolem zapowiada edukację społeczną i działania legislacyjne ułatwiające diagnostykę oraz dostęp do nowoczesnych leków. Ogłoszono także konkurs dla dziennikarzy „Cholesterol – temat, którego nie wolno zbyć milczeniem”, którego celem jest poszerzenie świadomości zdrowotnej Polaków.













Komentarze