Kto nie lubi jagodzianek? Nie widzę. ja je wprost uwielbiam ale w piekarni albo z niewielką ilością jagód albo ceny mocno wygórowane. Co roku piekę je wiec sama, a ostatnio, żeby jeszcze urościć robię placek drożdżowy z ogromną ilością jagód i kruszonką. Lubię przeglądać internet w poszukiwaniu prostych przepisów, tak, by w kuchni spędzać niedużo czasu. Jakiś czas temu znalazłam przepis na ciasto drożdżowe, które nie powinno się udać. Przepis zaprzeczał wszystkiemu, co o pieczeniu ciast drożdżowych wiedziałam do tej pory. A jednak zaryzykowałam i o dziwo wyszło pyszne, puchate. Jeśli ktoś nie widział tego przepisu lub ma wątpliwości czy wyjdzie to je rozwiewam. Odważcie się naprawdę warto.
Warstwowe ciasto drożdżowe :
W dużej misce, najlepiej szklanej lub plastikowej układamy kolejno warstwami, nie mieszamy:
- 10 dkg pokruszonych świeżych drożdży
- 1 szklankę cukru
- 1 cukier waniliowy
- 3 roztrzepane duże jajka
- 230 ml. oleju
- 200 ml. mleka o temperaturze pokojowej
- 600 g mąki typu 450
- szczypta soli
Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 3 godziny.
Do ciasta potrzebujemy jeszcze 1 litr jagód i kruszonkę.
Kruszonka :
W misce zagniatamy 100 g masła, 100 g cukru i 100 g mąki. Wstawiamy do lodówki.
Po upływie 3 godzin ciasto drożdżowe mieszamy łyżką do uzyskania jednolitej konsystencji. Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wyrównujemy. Na ciasto wysypujemy grubą warstwę jagód a na nie wykładamy kruszonkę. Ciasto wkładamy do zimnego piekarnika i dopiero wtedy ustawiamy pieczenie góra- dół na 160 stopni Celsjusza. Pieczemy w zależności od piekarnika od 40-50 minut. Smacznego!













Komentarze