W Galerii Wirydarz otwarto wystawę malarstwa Aldony Mickiewicz i Tadeusza Boruty zatytułowaną „Od i do - rzeczy”. Ekspozycja zestawia dwie wyraziste postawy artystyczne, których dialog dotyka kwestii pamięci, duchowości oraz znaczenia materialnego świata w doświadczeniu człowieka.
Tytuł wystawy koresponduje z malarskimi wyborami twórców. Aldona Mickiewicz kieruje spojrzenie ku rzeczom, najczęściej odłożonym, niepotrzebnym, nadszarpniętym czasem. Przedmiot, stając się bohaterem obrazu, przekracza swoją funkcję użytkową i staje metaforą kruchości i przemijania. W cyklu „Et in Arcadia ego” oraz obrazach wotywnych artystka prowokuje do namysłu nad sensem ludzkiego życia, doświadczeniem tragedii, lęku oraz nadziei. Poprzez dostrzeżenie piękna w tym, co pozornie zbędne i zapomniane, „ocalając” rzeczy, otwiera widza na refleksję i kontemplację.
Tadeusz Boruta natomiast za punkt wyjścia przyjmuje figurację, lecz również on konfrontuje człowieka z symbolami kultury, historii i duchowości. W prezentowanych pracach kontynuuje cykl „Consumismo spirituale”, odnoszący się do współczesnego poszukiwania duchowej głębi w świecie naznaczonym konsumpcją. Dopełnieniem tej narracji są obrazy z cyklu „Cień Imperium”, w których pojawiają się relikty Imperium Rzymskiego, potęgi politycznej i religijnej, mającej fundamentalny wpływ na kulturę Zachodu. Artysta pyta o trwanie wartości, przemijanie form i o to, co konstytuuje duchową tożsamość człowieka.
Mimo odmiennych środków wyrazu Mickiewicz i Borutę łączy to samo źródło inspiracji: pamięć - osobista, kulturowa i społeczna. Dla obojga malarstwo staje się językiem opisu duchowej realności, śladem namysłu nad doświadczeniem ludzkiego bytowania.
Wystawa „Od i do - rzeczy” ukazuje, że zarówno przedmiot, jak i postać ludzka mogą być bramą do głębszego przeżywania świata, do tego, co „do rzeczy” w sensie duchowym i egzystencjalnym, i tego, co „od rzeczy” prowadzi ku tajemnicy istnienia.
Wystawę można oglądać do końca listopada 2025 r. w Galerii Sztuki Wirydarz w Lublinie.
Komentarze