AZS UMCS Lublin potwierdza świetną formę na starcie sezonu. W meczu 5. kolejki ORLEN Basket Ligi Kobiet podopieczne trenera Karola Kowalewskiego pokonały brązowe medalistki poprzednich rozgrywek, Ślęzę Wrocław, wynikiem 88:74, przedłużając swoją serię zwycięstw do pięciu i umacniając się na fotelu lidera.
Choć końcowy rezultat może sugerować dominację gospodyń, początek meczu był niezwykle wyrównany. Przy stanie 10:17 trener Kowalewski poprosił o czas, co przyniosło natychmiastowy efekt - lublinianki odrobiły straty i zakończyły pierwszą kwartę prowadzeniem 22:19. Druga część meczu to kontynuacja zaciętej walki, jednak dzięki skutecznym rzutom za trzy punkty Destiny Slocum AZS UMCS schodził do szatni z przewagą 42:37.
Po przerwie akademiczki przejęły pełną kontrolę nad spotkaniem. Spokojna, zespołowa gra i konsekwentna ofensywa pozwoliła im zbudować dwucyfrową przewagę. Przed decydującą kwartą lublinianki prowadziły 72:62, a w ostatnich minutach pewnie utrzymały kontrolę nad wynikiem.
Najskuteczniejszą zawodniczką spotkania była Laura Gil, która zanotowała imponujące double-double - 19 punktów, 11 zbiórek i 3 asysty. Świetnie zaprezentowały się też Klaudia Wnorowska (17 pkt), Markeisha Gatling i Robbie Ryan (po 14 pkt). Wśród przyjezdnych wyróżniły się Aleksandra Ziemborska (25 pkt) i Mehryn Kraker (17 pkt).
Przed przerwą reprezentacyjną AZS UMCS czeka jeszcze rywalizacja w EuroCupie - wyjazdowe starcie z UŽKK Student Niš w Serbii już w środę, 5 listopada o godz. 19:00. Do ligowych zmagań lublinianki wrócą 23 listopada, kiedy podejmą na własnym parkiecie Enea AZS Politechnikę Poznań.
Komentarze