- Jak ocenia Pan tempo rozwoju rynku ładowarek w Polsce – czy infrastruktura nadąża za wzrostem liczby pojazdów elektrycznych?
- Rynek ładowarek w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie, ale wciąż nie w takim tempie, które pozwoliłoby w pełni nadążyć za rosnącą skalą elektromobilności. W dużych miastach i wzdłuż głównych tras widać intensyfikację inwestycji, jednak wciąż istnieje wiele obszarów – zwłaszcza mniejsze miejscowości i tereny wiejskie – gdzie infrastruktura ładowania praktycznie nie istnieje. W praktyce oznacza to, że dostępność punktów ładowania, ich rozmieszczenie i moc stają się barierą dla szybszego rozwoju rynku pojazdów elektrycznych.
W Enepar staramy się działać proaktywnie, oferując zarówno stacje przydomowe, jak i komercyjne, dostosowane do różnych warunków – garaży, parkingów firmowych czy przestrzeni publicznych. Kluczowe jest dla nas strategiczne planowanie inwestycji z uwzględnieniem lokalnych uwarunkowań sieci energetycznych i ich ograniczeń.
-Jakie rozwiązania technologiczne lub organizacyjne można wprowadzić, aby rozwój stacji ładowania nie stanowił zagrożenia dla stabilności sieci energetycznych?
- Z naszej strony wdrażamy szereg rozwiązań, które minimalizują ryzyko przeciążeń i negatywnego wpływu na sieć elektroenergetyczną. Przede wszystkim stawiamy na inteligentne sterowanie ładowaniem (smart charging). Nasze ładowarki potrafią reagować na stan sieci – mogą opóźniać rozpoczęcie ładowania w godzinach szczytowych lub automatycznie obniżać moc w zależności od aktualnych warunków. Tam, gdzie jest to możliwe, integrujemy stacje ładowania z magazynami energii. Dzięki temu można korzystać z energii zgromadzonej w tańszych godzinach lub wytworzonej przez instalacje fotowoltaiczne, co znacząco odciąża sieć. Kolejnym rozwiązaniem jest zarządzanie pikami obciążenia. Ładowarki mogą pracować w trybie, który ogranicza ich moc w momentach zwiększonego zapotrzebowania na energię w budynku lub całym obiekcie. Wspieramy to zaawansowanym monitoringiem i systemami predykcji, które wykorzystują dane prognostyczne – na przykład dotyczące warunków pogodowych i prognoz zużycia energii – aby optymalnie planować harmonogramy ładowania i
zapobiegać przeciążeniom. Nie bez znaczenia jest również współpraca z operatorami sieci dystrybucyjnych, dzięki której montaż stacji ładowania odbywa się w zgodzie z planami rozwoju sieci i jej możliwościami technicznymi. Firma Enepar oferuje klientom wydajne i efektywne stacje ładowania, dostosowane do indywidualnych potrzeb, a jednocześnie gotowe na
wdrażanie nowych technologii w obszarze elektromobilności.
- Czy Enepar rozwija lub planuje rozwiązania oparte na lokalnych magazynach energii przy stacjach ładowania – tzw. smart charging hubs?
- Jak najbardziej. Od dawna oferujemy magazyny energii jako uzupełnienie instalacji fotowoltaicznych i dostrzegamy ogromny potencjał w ich połączeniu z systemami ładowania. Wierzymy w rozwój tzw. hubów ładowania, czyli stacji, w których magazyn energii pełni rolę bufora – jest ładowany w godzinach niskiego zapotrzebowania lub przy nadprodukcji energii z OZE, a następnie oddaje energię w okresach wzmożonego zapotrzebowania lub przeciążenia sieci. Takie rozwiązanie sprawia, że stacje ładowania działają bardziej autonomicznie, a użytkownicy mogą korzystać z nich w sposób stabilny i szybki, niezależnie od chwilowego obciążenia sieci. Oczywiście, wyzwaniem pozostają koszty inwestycyjne oraz odpowiednie
skalowanie systemu – dobór pojemności i mocy magazynu musi być dostosowany do przewidywanego obciążenia i potrzeb danej lokalizacji. Mimo to jesteśmy przekonani, że to właśnie w tym kierunku będzie rozwijał się rynek i konsekwentnie poszerzamy naszą ofertę o tego typu rozwiązania.
- Jak Pan widzi rolę Enepar w budowaniu ekosystemu elektromobilności – od instalacji po zarządzanie energią i integrację z OZE?
- Nasza strategia ma charakter holistyczny. Nie chcemy być wyłącznie dostawcą ładowarek, lecz integratorem całego ekosystemu energetycznego, w którym kluczową rolę odgrywa elektromobilność. Dążymy do tego, aby nasze rozwiązania łączyły instalacje fotowoltaiczne, magazyny energii i ładowarki w spójny, inteligentny system. Klienci coraz częściej oczekują
kompleksowych rozwiązań, które działają autonomicznie, bez konieczności
nadzoru z ich strony. Równie istotnym obszarem naszej działalności jest zarządzanie energią – zarówno od strony sprzętowej, jak i programowej. Opracowujemy systemy, które pozwalają na optymalizację zużycia, analizę danych, bilansowanie obciążenia i ograniczanie strat energii. Dążymy do tego, by nasze rozwiązania nie tylko nie obciążały sieci, ale wręcz wspierały jej stabilność. Ważnym elementem jest też budowa szerokiego ekosystemu partnerów. Współpracujemy z producentami pojazdów elektrycznych, deweloperami, samorządami i operatorami infrastruktury, by wspólnie tworzyć zrównoważone rozwiązania dla miast, osiedli mieszkaniowych czy centrów handlowych. Przyszłość należy do firm, które potrafią połączyć hardware, software i zarządzanie energią w jeden spójny, inteligentny system – i właśnie taką rolę chcemy odgrywać.
- Jak Pana zdaniem będzie wyglądał rynek elektromobilności w Polsce w 2030 roku i jaka będzie w nim rola takich firm jak Enepar?
- Jestem przekonany, że do 2030 roku rynek elektromobilności w Polsce przejdzie ogromną transformację. Liczba pojazdów elektrycznych będzie rosła w tempie skokowym, a samochody elektryczne staną się normą w miastach – szczególnie w transporcie publicznym, flotach firmowych i logistyce miejskiej. Infrastruktura ładowania stanie się znacznie gęstsza, obejmując zarówno przestrzeń publiczną, jak i prywatną. Stacje o wysokiej mocy będą powszechnie dostępne przy trasach międzymiastowych, natomiast ładowanie nocne w domach i garażach stanie się standardem. Coraz większe znaczenie będą miały magazyny energii, lokalne mikrosieci oraz inteligentne systemy zarządzania energią, które pozwolą dynamicznie
reagować na zmiany w produkcji i zapotrzebowaniu. Ładowanie w momentach nadprodukcji energii z OZE oraz odciążanie sieci w godzinach szczytu stanie się normą. Wielu użytkowników nie będzie musiało posiadać własnych instalacji fotowoltaicznych czy akumulatorów – zamiast tego będą korzystać z usług ładowania, magazynowania i zarządzania energią w modelu subskrypcyjnym lub serwisowym.
Firmy takie jak Enepar staną się integratorami systemów energetycznych – operatorami mikrosieci, dostawcami usług zarządzania energią i rozwiązań IT. Naszym celem jest, aby do 2030 roku Enepar był znaczącym uczestnikiem polskiego ekosystemu elektromobilności, partnerem dla firm, samorządów i użytkowników indywidualnych, który zapewnia stabilność inteligencję i skalowalność całego systemu.













Komentarze