W miniony weekend Klub Rugby Edach Budowlani Lublin świętował półwiecze działalności. Obchody 50-lecia rozpoczęła uroczysta gala jubileuszowa, podczas której wręczono odznaczenia, wspominano najważniejsze momenty z historii klubu i dziękowano tym, którzy przez lata tworzyli jego tożsamość – działaczom, trenerom, zawodnikom i sponsorom.

Dzień później odbyła się sportowa część święta – lubelscy rugbiści rozegrali mecz Ekstraligi z Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk, zakończony wygraną 27:7 dla gospodarzy. Na murawie pojawili się także uczestnicy meczu międzypokoleniowego i spotkania oldboyów, podkreślając ciągłość tradycji i ducha drużyny.



Wspomnienia mieszały się z emocjami – dla wielu byłych zawodników była to okazja, by znów założyć klubowe barwy i spotkać dawnych kolegów. Trenerzy i kapitan drużyny w wypowiedziach po meczach podkreślali, że jubileusz to nie tylko święto, lecz także moment refleksji i nowego otwarcia.
Historia i dziedzictwo
Sekcja rugby Budowlanych powstała w latach 70. XX wieku. Od tamtej pory klub przeszedł długą drogę – od lokalnych rozgrywek po występy w krajowej czołówce. W dorobku ma liczne medale, trofea oraz okresy odbudowy, które tylko umocniły jego charakter i społeczność wokół rugby w Lublinie.
Plany na kolejne dekady
W jubileuszowym roku klub zapowiedział kilka kluczowych kierunków rozwoju:
- Inwestycje w infrastrukturę – rozbudowa zaplecza treningowego i modernizacja boiska.
- Rozwój Akademii Rugby – więcej grup młodzieżowych, szkolenia trenerów i nowy sprzęt.
- Stabilizacja finansowa – utrzymanie wsparcia sponsora Edach i pozyskanie nowych partnerów.
- Profesjonalizacja sztabu – wzmocnienie zaplecza medycznego i analitycznego.
Znaczenie dla miasta
Budowlani od dekad stanowią ważny element sportowego DNA Lublina. Wydarzenia międzypokoleniowe, aktywność młodzieży i zaangażowanie oldboyów pokazują, że klub to coś więcej niż drużyna – to społeczność zbudowana na pasji, przyjaźni i lokalnej dumie.
Jubileusz 50-lecia to nie tylko wspomnienie sukcesów, ale i zobowiązanie do dalszego rozwoju. Edach Budowlani chcą nie tylko utrzymać się w Ekstralidze, lecz także walczyć o czołowe miejsca i być wzorem dla sportowych organizacji w regionie.














Komentarze