Piętnastu obywateli Ukrainy zostało wydalonych z Polski decyzją Straży Granicznej. Jak poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, cudzoziemcy wielokrotnie łamali prawo, a ich pobyt uznano za zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Osoby te były karane m.in. za posiadanie narkotyków i substancji psychotropowych, kradzieże, rozboje, fałszerstwa dokumentów, prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu, a także za organizowanie nielegalnego przekraczania granicy. W jednym przypadku wydalony cudzoziemiec figurował już w wykazie osób, których pobyt w Polsce jest niepożądany.
Obywatele Ukrainy zostali przymusowo doprowadzeni do granicy i przekazani stronie ukraińskiej. Wobec każdego z nich orzeczono zakaz ponownego wjazdu do Polski na okres od 5 do 10 lat. Dane tych osób zostały również umieszczone w wykazie osób niepożądanych na terytorium RP.
— Polska jest krajem otwartym i przyjaznym wobec cudzoziemców, ale nie ma i nie będzie zgody na łamanie prawa, niezależnie od narodowości. Służby MSWiA stanowczo reagują w takich przypadkach — podkreśliła Karolina Gałecka, rzecznik prasowy MSWiA.
Od początku roku Straż Graniczna zmusiła już ponad 1,1 tys. cudzoziemców do opuszczenia terytorium Polski. Podstawą decyzji jest art. 302 ust. 1 pkt 9 ustawy o cudzoziemcach z 12 grudnia 2013 r., wskazujący na względy obronności i bezpieczeństwa państwa oraz ochrony porządku publicznego.













Komentarze