Jakie były główne motywacje do założenia Lubelskiej Kooperatywy Naturalnie i w jaki sposób odpowiada ona na potrzeby lokalnej społeczności?
Naszą motywacją była potrzeba dostępu do zdrowej, lokalnej i ekologicznej żywności. W supermarketach coraz trudniej znaleźć produkty dobrej jakości, a ceny w sklepach ekologicznych bywają bardzo wysokie. Jednocześnie na Lubelszczyźnie działa wielu rolników i producentów, którzy uprawiają w zgodzie z naturą, ale mają ograniczone możliwości sprzedaży swoich produktów.
Kooperatywa powstała, by połączyć te dwa światy – mieszkańców szukających zdrowej żywności i lokalnych producentów potrzebujących uczciwego rynku zbytu. Dzięki temu odpowiadamy na potrzeby społeczności, zapewniając dostęp do zdrowej i sezonowej żywności, wspierając lokalną gospodarkę, ograniczając odpady i plastik, a jednocześnie budując więzi i współpracę w duchu zrównoważonego rozwoju.
Niedawno mieliśmy akcję ratowania 60 kg borówek, które bez naszej pomocy by się zmarnowały, a rolniczka miała by straty finansowe. W 2 dni zorganizowaliśmy zamówienia, transport i odbiór, świeże owoce prosto z krzaków trafiły do naszych członków i udało nam się uratować całość.
Co znajdziemy w ofercie Kooperatywy Naturalnie?
Obecnie organizujemy cotygodniowe zamówienia od lokalnych rolników i producentów. W naszej ofercie znajdują się świeże, sezonowe warzywa i owoce, a także kasze, mąki i makarony. Proponujemy również oleje, octy, miody, różnego rodzaju przetwory – w tym dżemy, kiszonki czy pasty – oraz świeże pieczywo.

Jakie kryteria przyjmujecie przy wyborze dostawców i produktów, które trafiają do Waszej kooperatywy? Co jest dla Was najważniejsze?
Najważniejsze są dla nas trzy kwestie: ekologia i naturalność, lokalność oraz etyka i zaufanie. Stawiamy na produkty wytwarzane bez chemicznych nawozów, pestycydów i sztucznych dodatków. Zależy nam również na tym, aby wspierać przede wszystkim rolników i producentów z Lubelszczyzny. Nie mniej ważne jest dla nas to, by współpraca była uczciwa i przejrzysta, a rolnicy otrzymywali godne wynagrodzenie za swoją pracę.
Nie kierujemy się wyłącznie certyfikatami, choć są one mile widziane. Równie istotna jest dla nas bezpośrednia relacja z producentem i pewność co do sposobu prowadzenia gospodarstwa. Lubimy też organizować samozbiory u naszych partnerów – to nie tylko okazja do zdobycia świeżych produktów, lecz także możliwość poznania ludzi, którzy je uprawiają, i zobaczenia z bliska, jak wygląda ich codzienna praca.
Ile kosztuje członkostwo w Kooperatywie i co ono daje?
Aby zostać członkiem Kooperatywy, należy wnieść jednorazowe wpisowe w wysokości 50 zł. Członkowie aktywni dodatkowo płacą miesięczną składkę w wysokości 15 zł i mają obowiązek wnosić minimalny wkład pracy – trzy godziny w miesiącu, na przykład przy organizacji zamówień, pakowaniu czy odbiorze produktów. W zamian otrzymują dostęp do zakupów po preferencyjnych cenach i mogą aktywnie uczestniczyć w podejmowaniu decyzji dotyczących Kooperatywy. Członkowie wspierający nie płacą składki i nie mają obowiązku dyżurowania, nie korzystają też z tańszych zakupów, ale mogą uczestniczyć w wydarzeniach i wspierać działalność Kooperatywy na miarę swoich możliwości.

Jakie wyzwania napotykacie w prowadzeniu kooperatywy?
Największym wyzwaniem jest logistyka. Organizacja zamówień, dostaw i odbiorów wymaga sporo czasu, systematyczności i zaangażowania. Typowe dla działań opartych na wolontariacie są także wahania motywacji, które czasami utrudniają sprawne działanie.
Jak planujecie rozwijać swoją działalność w przyszłości, aby jeszcze lepiej wspierać lokalnych producentów oraz edukować społeczność?
W najbliższym czasie chcemy powiększyć grono członków, aby zapewnić większy zbyt dla rolników i jednocześnie mieć pewność, że dyżury są regularnie realizowane. Planujemy również poszerzyć nasz asortyment i organizować więcej spotkań integracyjnych, takich jak wspólne kiszenie, gotowanie, samozbiory czy warsztaty edukacyjne. Podczas takich wydarzeń uczymy między innymi o sezonowych produktach, sposobach przechowywania żywności i ograniczaniu jej marnowania, a także promujemy zdrowy styl życia i świadome odżywianie.
W dalszej perspektywie chcielibyśmy otworzyć w Lublinie sklep spółdzielczy z kuchnio-pracownią, który byłby miejscem zakupów zdrowej, ekologicznej żywności dostępnej także dla osób spoza kooperatywy, a jednocześnie przestrzenią edukacyjno-warsztatową i integracyjną dla lokalnej społeczności.
Dziękuję za rozmowę













Komentarze