Po 14 latach mistrzostwa Europy na basenie 25-metrowym wracają do Polski. Lublin od 2 do 8 grudnia gości 47 reprezentacji oraz ponad pół tysiąca zawodników. Otylia Jędrzejczak, prezeska Polskiego Związku Pływackiego, zapewnia, że miasto i organizatorzy są w pełni gotowi na przyjęcie sportowców oraz kibiców.
Jędrzejczak podkreśla, że polscy zawodnicy - w tym Katarzyna Wasick, Krzysztof Chmielewski, Ksawery Masiuk, Kamil Sieradzki, Dominika Sztandera i Adela Piskorska - mają realne szanse na walkę o medale, w tym o historyczny, setny krążek dla Polski w historii mistrzostw Europy na krótkiej pływalni.
W Aqua Lublin zostanie rozdanych 42 kompletów medali, a poziom rywalizacji będzie wyjątkowo wysoki. Na listach startowych znajdują się największe europejskie gwiazdy, m.in. Thomas Ceccon, Noe Ponti, Ruta Meilutyte czy Florian Wellbrock.
Prezeska PZP zwraca uwagę, że impreza jest istotna nie tylko sportowo, lecz także strategicznie. Wpisuje się w kierunki rozwoju polskiego pływania oraz długofalowe przygotowania do igrzysk olimpijskich 2040–2044. Jędrzejczak podkreśla, że organizacja tak dużego wydarzenia to krok w stronę przyszłych, jeszcze większych wyzwań sportowych.
Zawody potrwają do niedzieli. Eliminacje startują codziennie o 10:00, a finały o 19:00. Organizację mistrzostw wspierają PGE Polska Grupa Energetyczna oraz ORLEN.

Rafal Oleksiewicz / Copyright @2024 Rafal Oleksiewicz













Komentarze