piątek, 26 kwietnia 2024 20:21
Reklama

Chłodnik - przepisy Elżbiety Wójcik

  • Źródło: Elżbieta Wójcik
Chłodnik - przepisy Elżbiety Wójcik

Autor: Elżbieta Wójcik

 

 

Upały...Przepiękne letnie dni, naznaczone wysokimi temperaturami. Wszystko w ogrodzie kwitnie ,

pachnie i jest już mnóstwo okazji do spróbowania świeżych warzyw. Dziś propozycja dawnej kuchni lubelskiej, gdzie na porządku dziennym były tzw barszcze. Barszcz robiło się na południowy posiłek.

Najczęściej w lecie były to zimne barszcze, zabielane kefirem, zsiadłym mlekiem oraz

dokwaszane sokiem z ogórków.

Najlepiej smakowały z młodymi ziemniakami i młodym koperkiem. Dziś tradycja powraca i coraz

częściej jemy chętnie zimne zupy, zwłaszcza iż młode warzywa to bogactwo witamin, które nie tracą wartości odżywczych, kiedy podawane są na zimno. Chłodnik należy zawsze przygotować ok 2 godzin przed podaniem i mocno schłodzić.

Chłodnik lubelski:

 

Składniki :

0,5 litr rosołu lub wody przegotowanej

500 ml barszczu białego

500 ml kwasu z ogórków kiszonych

pęczek botwinki

300 ml śmietany

150 g świeżych ogórków

50 ml koncentratu barszczu czerwonego

koperek zielony

2 jajka

600 ml wody

100 g mięsa z kurczaka z rosołu

sól, pieprz, cukier do smaku

wykonanie:

Przygotować rosół bez tłuszczu, dodać biały barszcz ,kwas z ogórków, koncentrat barszczu czerwonego oraz śmietanę i dokładnie wymieszać.

Posiekać drobniutko botwinkę , koperek , ogórki , dodać do zimnego rosołu, przyprawić do smaku. Jajka ugotować na twardo pokroić na ćwiartki , mięso z rosołu pokroić w kostkę połączyć z chłodnikiem. Przed podaniem posypać koperkiem . Zupa powinna być ochłodzona. Podawać z pieczywem lub młodymi ziemniakami posypanymi koperkiem.

Elżbieta Wójcik - regionalistka od wielu lat zajmująca się badaniem historii potraw Lubelszczyzny, od 30 lat wspólnie z mężem Jerzym prowadzi w Lublinie restaurację Koncertowa, hołduje tradycjom w kulturze i na talerzu.

 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze