piątek, 26 kwietnia 2024 21:59
Reklama

Okna Urzędu Marszałkowskiego umyte przez Extinction Rebellion w ramach konsultacji społecznych planu transformacji.

Aktywiści i aktywistki Extinction Rebellion umyli dzisiaj okna Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie. W ten symboliczny sposób wzięli udział w konsultacjach społecznych projektu Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji dla Województwa Lubelskiego.
  • Źródło: Extinction Rebellion
Okna Urzędu Marszałkowskiego umyte przez Extinction Rebellion w ramach konsultacji społecznych planu transformacji.

Autor: Extinction Rebellion

Urząd Marszałkowski w Lublinie opracował i przedstawił do konsultacji społecznych projekt Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji dla Województwa Lubelskiego. Projekt ten zakłada wydobycie węgla energetycznego w regionie jeszcze w latach czterdziestych. Wg Extinction Rebellion (XR) to stanowczo zbyt wolne tempo zmian.

- Nauka mówi o tym, że aby uniknąć najgorszych konsekwencji katastrofy klimatycznej, powinniśmy ograniczyć emisje CO2 do zera netto w 2025. Redukcje zapisane w projekcie są też niezgodne z deklaracjami Polski złożonymi w Porozumieniu Paryskim. Urzędnicy Urzędu Marszałkowskiego chyba niezbyt dobrze widzą świat za swoimi oknami. - mówi Julia, aktywistka XR Lublin.

Aktywiści zarzucają urzędnikom, że nie dostrzegają skali kryzysu klimatycznego, który prowadzi do zwiększenia częstotliwości i skali susz, powodzi i huraganów. Dlatego, aby poprawić widoczność z tych okien postanowili je umyć.

- Dbanie o interes jednej firmy to nie jest sprawiedliwa transformacja - mówi Karolina z XR.

- Jeśli patrzymy tylko na kwoty, którymi Bogdanka zasila budżet województwa

, to nie dostrzegamy dramatu rolników, którym susza zabiera plony, mieszkańców miast zalanych przez powodzie i pożarów, które zniszczą nasze lasy.

Sprawiedliwa transformacja powinna brać pod uwagę interes dzieci, tych które żyją dziś i tych, które dopiero się urodzą. Katastrofa klimatyczna zagraża wprost ich życiu. Dlatego Extinction Rebellion domaga się szybkiej rezygnacji ze spalania paliw kopalnych, a także programów osłonowych dla pracowników górnictwa, zamiast mamienia ich mirażami pracy do 2049.

Extinction Rebellion domaga się także skonfrontowania projektu z działaniami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Mimo deklarowanych w projekcie redukcji wydobycia ciągle wydawane są koncesje na poszukiwania nowych złóż węgla. Spółka australijskiej korporacji Balamara ubiega się o zgodę na budowę nowej kopalni węgla, pod Poleskim Parkiem Narodowym(!).

Po umyciu okien urzędu aktywiści aktywistki przeprowadzili krótką blokadę Alei Racławickiej, aby podkreślić, że te symboliczne happeningi to dopiero początek, a ruch będzie się radykalizował wraz z postępami kryzysu klimatycznego.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze