czwartek, 28 marca 2024 11:53
Reklama

Gorący październik w Osterwie

Udział w festiwalach, nowa prapremiera i rozpoczęcie prób do kolejnego spektaklu. W październiku aktorzy Teatru Osterwy nie mogli narzekać na nudę, a widzowie na brak atrakcji.
Gorący październik w Osterwie

Autor: Natalia Kabanow / Teatr Osterwy

Festiwale, festiwale... Na początku października, podczas 22 Konfrontacji Teatralnych, Teatr Osterwy zaprezentował spektakl „Diabeł i tabliczka czekolady” na podstawie zbioru znakomitych reportaży lubelskiego dziennikarza Pawła Piotra Reszki. W ramach festiwalu na scenie przy Narutowicza można było także zobaczyć teatry z Bielska-Białej i Poznania. Zaraz potem spektakl Kuby Kowalskiego pojechał do Zabrza, na XVII Ogólnopolski Festiwal Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość przedstawiona”. Ideą festiwalu jest pokazywanie realizacji dramatów najnowszych, które starają się spełniać postulat „lustra rzeczywistości” i pokazywać człowieka w szerokim kontekście socjologicznym, obyczajowym, politycznym, religijnym.

Najnowsza pozycja w repertuarze Osterwy (prapremiera odbyła się 6 października) skierowana jest raczej do młodszej części widowni. Jednak okazuje się, że także ci nieco starsi chętnie przypominają sobie perypetie bohaterów kultowej książki Edmunda Niziurskiego „Sposób na Alcybiadesa”. Choć od połowy ubiegłego wieku w szkole zmieniło się niemal wszystko, odwieczna wojna między nauczycielami a uczniami – i poszukiwanie tytułowego sposobu na przetrwanie – toczy się w najlepsze. Reżyserem spektaklu jest Piotr Ratajczak.

Kolejna prapremiera ju 16 grudnia. Będzie to spektakl „Hindełe, siostra Sztukmistrza” Patrycji Dołowy w reżyserii Pawła Passiniego. Hindełe Singer siostra noblisty, Izaaka Baszewisa Singera i nie mniej znanego Izraela Joszui Singera, pierwsza pisarka w rodzinie, pojawia się nagle gdzieś w środku między opowieściami jej braci, niewiele o niej wiadomo. Bibliofil, amerykański krytyk, badaczka, syn, a za nimi my, każdy na swój sposób próbuje poskładać bohaterkę z porozrzucanych kawałków stron z brulionów z jej opowiadaniami. Po co nam ona? Dlaczego właściwie chcemy ją odnaleźć? A w ślad za jej historią, pojawiają się inne, wcześniej nieusłyszane historie kobiet, które dziś domagają się głosu... Reżyser jest związany z Lublinem od wielu lat, jednak ta realizacja będzie pierwszą, jaką przygotuje dla Teatru Osterwy. Bilety na spektakl już są w sprzedaży.

 

na zdjęciu: scena ze spektaklu „Diabeł i tabliczka czekolady”; fot. Natalia Kabanow


Podziel się
Oceń

Komentarze