piątek, 29 marca 2024 13:32
Reklama

Reminiscencje Tadeusza Kuduka na Zamku Lubelskim

Z okazji 55-lecia pracy twórczej Tadeusza Kuduka Muzeum Lubelskie zaprasza na wystawę „Reminiscencje”. Wernisaż już jutro.
Reminiscencje Tadeusza Kuduka na Zamku Lubelskim

Autor: mat. organizatora

Pierwsze 20 lat swojej twórczości Tadeusz Kuduk dzielił między scenę a sztalugi, jest bowiem również aktorem dramatycznym. Jednak w latach 80. ubiegłego wieku poświęcił się wyłącznie malarstwu.

Tadeusz Kuduk urodził się w Trzebusce koło Rzeszowa 20 października 1935 roku. W 1961 r. ukończył warszawską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną, ale malarstwo towarzyszyło mu od zawsze. Debiutował w obu dziedzinach sztuki jednocześnie. Od tego czasu wziął udział w wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych. Jest też laureatem licznych nagród, a jego prace można znaleźć w muzeach i zbiorach prywatnych w kraju i za granicą.

Kustoszka Dorota Kubacka tak zapowiada wystawę:

„Wystawa w Muzeum Lubelskim w Lublinie zatytułowana „Reminiscencje” daje niezwykłą okazję do szerszego wglądu w oryginalne malarstwo Tadeusza Kuduka. Jego twórczość niełatwo jest sklasyfikować i przyporządkować, zarówno pod względem stylu, formy, jak i treści. Artysta od początku podążał własną drogą, a cechą charakterystyczną dla jego malarstwa była i wciąż jest niezwykle wyrafinowana kolorystyka, zawsze finezyjnie przełamana, początkowo oparta na dopełnieniu i przenikaniu się tonów, później na barwnych kontrastach. We wczesnej fazie jego twórczości powstają obrazy, które drążą widziane i przeżywane sytuacje i wydarzenia. Artysta używając typowych dla siebie środków artystycznego wyrazu, opisuje świat w którym jesteśmy i żyjemy. Tworzy zapisy na płótnie i papierze nie publicystycznie, lecz zapraszając widza do odnajdywania swoich doświadczeń. Szanuje widza i jemu zostawia reżyserowanie.

(...) Eksponowane obrazy to oleje i akryle na płótnie oraz techniki wodne na podłożu papierowym. Papier okazał się materią wyjątkowo wdzięczną i posłuszną. Poddany wielokrotnym ingerencjom, wyszukanym zabiegom, staje się obrazem z „życiorysem”. Znacząca wielość jego prac to miniatury, one bywają szkicami do realizacji obrazów.

Pomimo swoistej różnorodności dzieł można pokusić się o stwierdzenie, że właściwie przez całe pięćdziesiąt pięć lat maluje wciąż ten sam, bardzo długi obraz”.

 

Wernisaż odbędzie sięwe wtorek 114 kwietnia o godzinie 18 na Zamku Lubelskim. Podczas wernisażu będzie można posłuchać koncertu z udziałem Agnieszki Miedzwieckiej (harfa) i Magdaleny Jemioły (śpiew). Wystawa będzie czynna czynna do 28 maja.


Podziel się
Oceń

Komentarze