wtorek, 16 kwietnia 2024 14:01
Reklama

Zagrożenie smogowe na Lubelszczyźnie

Od kilku tygodni z głównych stron lubelskich dzienników nie schodzi temat smogu, a mieszkańcy Lublina i całego województwa pełni są obaw o swoje bezpieczeństwo zdrowotne.
Zagrożenie smogowe na Lubelszczyźnie

Autor: pixabay.com

W przestrzeni publicznej pojawia się wiele sprzecznych informacji dotyczących poziomu zanieczyszczenia powietrza oraz faktycznych zagrożeń z tego wynikających. Dlatego warto informować opinię publiczną o faktycznym stanie powietrza, zarówno w aglomeracji Lublin, jak i w strefie lubelskiej, czyli na terenie całego województwa.

Polska według Europejskiej Agencji Środowiska należy do krajów o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu, zwłaszcza jeżeli chodzi o zawartość w benzo(a)pirenu, którego normy w wielu województwach, także w naszym, są kilkakrotnie przekroczone. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że benzo(a)piren jest bardzo groźny dla zdrowia, gdyż kumuluje się w organizmie i jest kancerogenny (rakotwórczy).

W zanieczyszczonym powietrzu występuje aż dwanaście niebezpiecznych substancji, a wśród nich pyły zawieszone PM10 i PM2,5, trujące gazy: dwutlenek siarki, dwutlenek azotu, ozon troposferyczny, tlenek węgla i metale ciężkie: kadm, nikiel, ołów, arsen. Na wszystkie te substancje obowiązują dopuszczalne normy. Niestety, dopuszczalne stężenia średniodobowe pyłów zawieszonych PM10 w wielu miastach naszego regionu bywają przekroczone. Dopuszczalne średniodobowe stężenie tego pyłu wynosi 50 µg (mikrogramów) na m sześc. i ta wartość może być przekraczana w ciągu roku nie więcej niż 35 razy. W styczniu bieżącego roku w Lublinie poziom ten był przekraczany 18 razy, w Radzyniu Podlaskim aż 22, a w Zamościu 10. Nie są to dane zadowalające i powinny zmobilizować samorządy do podjęcia radykalniejszych działań. Pyły zawieszone PM10 są niebezpieczne dla zdrowia, ponieważ wnikają do płuc, a ich małe cząsteczki powodują, że dostają się także wprost do krwiobiegu razem z toksynami. Dlatego w dniach, kiedy normy pyłów są przekraczane, zaleca się ograniczanie przebywania na zewnątrz. Dotyczy to zwłaszcza dzieci, osób starszych oraz kobiet w ciąży.

Od stycznia 2008 roku zadania dotyczące ochrony powietrza stały się zadaniami województwa, za które odpowiada marszałek. Wcześniej te kompetencje były w gestii wojewody. Także nowelizacja ustawy Prawo ochrony środowiska nakłada na samorządy wojewódzkie konieczność tworzenia Programów Ochrony Powietrza. Na ten cel marszałkowie województw wydają znaczne środki. W programach tych przedstawiane są aktualne dane dotyczące jakości powietrza, ale także zawierają one katalogi niezbędnych działań naprawczych, które samorządy muszą podjąć. Województwo lubelskie taki program posiada. Wynika z niego, że są trzy główne źródła zanieczyszczenia powietrza w naszym regionie: pierwsze, które generuje 60-70 proc. zanieczyszczeń, to spalanie węgla w gospodarstwach domowych i drewna w kominkach. Właśnie to źródło jest odpowiedzialne za niską emisję. Drugą przyczyną jest emisja komunikacyjna (od 8 do 23 proc.) generowana przez samochody. Trzecią przyczyną złej jakości powietrza jest emisja zakładów przemysłowych (7-17 proc.).

Do 30 kwietnia każdego roku na ręce marszałka województwa wpływają raporty od burmistrzów, prezydentów miast i wójtów dotyczące jakości powietrza na ich terenach. Na ich podstawie marszałek przedstawia sprawozdanie ministrowi ochrony środowiska.

Aby jakość powietrza w naszym kraju diametralnie się poprawiła, potrzebna jest zarówno zmiana prawa na poziomie krajowym, jak i większe zaangażowanie samorządów. Te podejmują już działania, które mają na celu obniżenie niskiej emisji w gospodarstwach domowych, wspierając finansowo wymianę pieców oraz termomodernizacje budynków. Jednak, jak wskazuje marszałek, czynnik ekonomiczny, czyli niewystarczająca ilość środków finansowych na ten cel, nie poprawia radykalnie stanu jakości powietrza. Mimo dużych nakładów na infrastrukturę drogową, wsparcie dotacjami unijnymi odnawialnych źródeł energii (OZE), dużym nakładem finansowym na trasy rowerowe – nadal ten obszar wymaga interwencji.

Ważna jest edukacja ekologiczna już od najmłodszych lat, ponieważ dobra jakość powietrza jest naszym wspólnym zasobem, który powinniśmy chronić.

Mając na uwadze tę sytuację, zwróciłam się do marszałka w pisemnej interpelacji z prośbą o podjecie działań we współpracy z wieloma środowiskami i przygotowanie uchwały dotyczącej poprawy jakości powietrza. Taką uchwałę podjął już sejmik województwa małopolskiego i mimo, że sytuacja w naszym województwie jest diametralnie lepsza, to nie oznacza, że nie powinniśmy wspólnie podejmować takich działań.

Moją intencją było wytyczenie swoistej mapy drogowej, w której systematyczne działania pozwolą na efektywniejszą walkę z zanieczyszczeniem powietrza.


Bożena Lisowska – z wykształcenia inżynier agrotechnik, z pasji bizneswoman, a z serca – społecznik i samorządowiec. Od ponad 20 lat prowadzi rodzinną firmę, a od 2010 roku jest radną Sejmiku Województwa Lubelskiego. Działa również w organizacjach okołobiznesowych, chętnie też angażuje się w inicjatywy charytatywne i społeczne.


Podziel się
Oceń

Komentarze