czwartek, 28 marca 2024 11:13
Reklama

Rodzinna opowieść na tle wielkiej historii – promocja „Dziewczyny z kamienicy” autorstwa Dagmary Leszkowicz-Zaluskiej 

  • Źródło: PAP MediaRoom
Rodzinna opowieść na tle wielkiej historii – promocja „Dziewczyny z kamienicy” autorstwa Dagmary Leszkowicz-Zaluskiej 

Autor: PAP MediaRoom

 

  Moja książka ma dwa przesłania. Pierwsze mówi o sile kobiet i ich wzajemnego wsparcia, drugie o wartości, jaką jest pamięć o przeszłości własnych rodzin – powiedziała Dagmara Leszkowicz-Zaluska, autorka wielkopolskiej trylogii historycznej „Dziewczyna z kamienicy” podczas promocji pierwszego tomu tej powieści „Czas nadziei”. Spotkanie z pisarką odbyło się w Centrum Prasowym PAP. 

Akcja pierwszej części książki rozgrywa się w Pleszewie, w Wielkopolsce, w trakcie trwania I wojny światowej. Opowiada historię małej Heleny Kałuży, porzuconej przez matkę, która wyjechała „za chlebem” i pozostawionej pod opieką babci w pleszewskiej kamienicy, stanowiącej mikroświat ówczesnej lokalnej społeczności. Miejsce akcji powieści jest jednocześnie miejscem urodzenia jej autorki.


„Pierwszą postacią, jaką stworzyłam na potrzeby powieści, była moja babcia ze strony ojca, która zmarła, gdy miałam 10 lat – wyjaśniała na spotkaniu Dagmara Leszkowicz-Zaluska. - Historia początków jej życia była w mojej rodzinie owiana tajemnicą, wiadomo jedynie tyle, że była owocem nieślubnego związku ubogiej dziewczyny z Pleszewa z jakiś oficerem z pleszewskich koszar. Całą resztę musiałam sobie sama dopowiedzieć” – dodała i zaznaczyła, że choć książka osadzona jest w popartych dokumentami realiach historycznych, to cała opowieść jest fikcyjna, choć kilka postaci ma swoje rzeczywiste pierwowzory.


Autorka przyznała, że właśnie najwięcej pracy kosztowało ją sprawdzenie i ustalenie informacji potrzebnych do odtworzenia realiów historycznych, społecznych i obyczajowych dawnego Pleszewa.


„Z zawodu jestem dziennikarzem, dla mnie bardzo istotne są fakty i chciałam w tej książce pokazać taki realizm – zaznaczyła pisarka. - Skontaktowałam się z dyrektorem Muzeum Regionalnego w Pleszewie i otrzymałam stos książek. Próbowałam też dotrzeć do archiwów lokalnej prasy, jednak nie było to łatwe, bo obejmują one czasy od końca pierwszej wojny, natomiast cała reszta jest w języku niemieckim. Trochę wiadomości znalazłam pism kobiecych, takich jak >>Bluszcz<< czy >>Głos Wielkopolanek<< - to przybliżyło mi klimat tego czasu. Ale przede wszystkim cenne było to wsparcie na szczeblu lokalnym” – opowiedziała.


W książce znajdują się wypowiedzi występujących w niej postaci pisane w gwarze wielkopolskiej, dialekcie górnołużyckim oraz w jidysz, co oddaje przekrój pleszewskiej społeczności z początków XX wieku.

Odnosząc się do wyboru tematyki swojej powieści Dagmara Leszkowicz-Zaluska przyznała: „Kocham małe, ludzkie historie, uważam, że każdy człowiek ma swoją historię, która można opisać w powieści”.


„Nie zapominajmy historii naszych rodzin, ponieważ one żyją tak długo, jak o nich pamiętamy” – zaapelowała do swoich czytelników.

„Dziewczyna z kamienicy. Czas nadziei”, wydana przez wydawnictwo „Słowne”, jest już dostępna w sprzedaży. Drugi tom sagi, którego akcja będzie miała miejsce w latach 30. trafi na rynek jesienią, natomiast trzeci, opisujący czas II wojny światowej – zimą.


Dagmara Leszkowicz-Zaluska jest dziennikarką i pisarką, obecnie pełni stanowisko zastępcy redaktora naczelnego Polskiej Agencji Prasowej oraz redaktor naczelnej serwisów anglojęzycznych PAP, w tym portalu „The First News”. „Dziewczyna z kamienicy” to jej powieściowy debiut.


Podziel się
Oceń

Komentarze