czwartek, 28 marca 2024 23:01
Reklama

Dworce kolejowe powinny działać jak lotniska. Dla podróżnych liczy się funkcjonalność

Z blisko 2,2 tys. dworców kolejowych w Polsce tylko jedna trzecia obsługuje ruch pasażerski. Prawie 200 z nich przejdzie w najbliższych latach gruntowne remonty. Prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej Janusz Malinowski podkreśla, że takie obiekty – aby efektywnie funkcjonować i odpowiadać na potrzeby pasażerów – powinny być częścią większych, funkcjonalnie zorganizowanych węzłów przesiadkowych. Kluczowa jest też komercjalizacja i współpraca z najemcami, bo podróżni – poza oczekiwaniem na pociąg – chcą w międzyczasie zrobić zakupy, napić się kawy czy zjeść restauracyjny posiłek.
Dworce kolejowe powinny działać jak lotniska. Dla podróżnych liczy się funkcjonalność

Autor: pixabay.com

Dla przewoźnika i pasażera, który chce korzystać z usługi przewozu koleją, najważniejszy jest prosty, intuicyjny węzeł przesiadkowy, połączony z bardzo dobrze zorganizowaną informacją pasażerską. Jeżeli dołożymy do tego funkcję komercyjną, mamy w pełni komplementarną usługę dla pasażera, której on dzisiaj oczekuje – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Janusz Malinowski, prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.

W Polsce jest 2 117 dworców kolejowych zarządzanych przez PKP SA. Tylko niespełna 1/3, czyli 613 obiektów, obsługuje ruch pasażerski (dane NIK na koniec 2016 roku). Do 2023 roku blisko 200 dworców kolejowych w całym kraju ma przejść gruntowny remont, na co spółka przeznaczy w sumie ok. 1,5 mld zł (to tzw. Program Inwestycji Dworcowych ogłoszony pod koniec ubiegłego roku). Dla większości dworców są już prowadzone procesy inwestycyjne, na części z nich trwają zaawansowane prace budowlane. Lista dworców przewidzianych do remontu obejmuje zarówno te, które służą pasażerom w największych polskich miastach, jak i obiekty w mniejszych miejscowościach.

Kolejowa spółka podkreśla, że stawia na współpracę z lokalnymi samorządami, bo wyremontowane dworce mogą się stać częścią dużych węzłów przesiadkowych, integrujących różne rodzaje transportu.

Dla pasażerów najważniejsze jest to, żeby dworce stanowiły część centrów przesiadkowych. Ważna jest prosta komunikacja z poziomu parkingu czy komunikacji miejskiej do pociągu, funkcjonalne i intuicyjne ciągi komunikacyjne, połączone z częścią komercyjną, gdzie można dokonać zakupów – takich drobnych przed podróżą czy nawet większych, bo nasze badania rynkowe pokazują, że 30 proc. pasażerów w weekendy podróżuje właśnie w celach zakupowych – mówi Janusz Malinowski.

Dziś wiele dworców kolejowych, po gruntownej modernizacji, stanowi wizytówkę i centralny punkt miasta. Przykładem jest Avenida Poznań (dawniej Poznań City Center) – centrum handlowe zintegrowane z dworcem kolejowym i autobusowym. Na wielu dworcach pojawili się najemcy z branży restauracyjno-gastronomicznej czy handlowej (np. Biedronka na warszawskim Dworcu Centralnym).

Dobrze zorganizowane dworce połączone z funkcją centrum handlowego będą z jednej strony generatorem dodatkowych pasażerów. Z drugiej strony – osoby, które nie korzystały z kolei przez 10 czy 15 lat, zobaczą duże zmiany. Na przestrzeni ostatniej dekady dworce rzeczywiście zmieniły się bardzo. Mamy skąd brać przykład, bo widzimy od dawna, że lotniska są lepiej zorganizowane. Oczywiście funkcje i ograniczenia są trochę inne, ale niewątpliwie w wielu miejscowościach dworzec kolejowy może spełniać rolę centrum handlowego – mówi prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.


Podziel się
Oceń

Komentarze