czwartek, 28 marca 2024 23:35
Reklama

Na koniec sezonu u Osterwy... premiera

„Świętoszek” Moliera swój rozgłos zawdzięcza walorom artystycznym, ale także skandalowi, jaki wywołało w siedemnastowiecznej Francji wykpienie religijnej hipokryzji. Czy w klasycznym tekście może kryć się coś, co nie zostało do tej pory dostrzeżone? Na to pytanie postarają się odpowiedzieć realizatorzy najnowszej premiery Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie z reżyserem Remigiuszem Brzykiem na czele.
Na koniec sezonu u Osterwy... premiera

Autor: Malwina Adaszek

Komedia, po raz pierwszy wystawiona w 1664 roku, „narobiła wiele hałasu i narażona była na długie prześladowania” – napisał autor w przedmowie do pierwszego wydania swojej sztuki. Wersja, którą znamy dziś (i usłyszymy ze sceny podczas piątkowej premiery oraz kolejnych spektakli), powstała w 1669 r., jako efekt licznych targów i kompromisów.

 

Spektakl bynajmniej nie letni

Główny bohater sztuki, Tartufe, udaje człowieka głęboko religijnego i szlachetnego, dzięki czemu udaje mu się zawładnąć prostolinijnym dworzaninem Orgonem i jego rodziną. Wkrótce hipokryta zyskuje przemożny wpływ na każdą decyzję Orgona, dostęp do jego majątku, a nawet zgodę na ślub z jego córką Marianną... Nic więc dziwnego, że „Świętoszek” wywołał skandal w XVII-wiecznej Francji, gdzie, jak wiadomo, nie brakowało przykładów podobnej dewocji.

Zmiany, których musiał dokonać Molier, by w 1669 r. ponownie wystawić swoją sztukę w Paryżu, pozostawiły w tekście widoczne ślady i chropowatości – które niemal jak blizny na ciele pozostały zapisem jego walki o przetrwanie. Remigiusz Brzyk i pozostali realizatorzy lubelskiego spektaklu zbadają wywrotowy potencjał komedii Moliera. Ówczesną walkę autora o ostateczny kształt swojego dzieła – oraz dzisiejszy kryzys dotykający wiele polskich scen teatralnych – symbolizuje m.in. scenografia, której głównym elementem są częściowo spalone meble znalezione w teatralnych magazynach. – W życiu i twórczości Moliera można znaleźć wiele momentów, w których musiał on zmagać się różnymi trudnościami – i do tego nawiązaliśmy w sposób symboliczny – wyjaśnia Szymon Szewczyk, autor scenografii do najnowszego przedstawienia Teatru Osterwy. – Obrazem, który nam towarzyszył – i inspiracją – było zdjęcie spalonego Teatru Polskiego we Wrocławiu z lat 90. ubiegłego wieku (pożarł wybuchł w nocy z 18 na 19 stycznia 1994 r., zatrzymany przez stalową kurtynę nie dotarł do sceny, ale całkowicie zniszczył widownię teatru; wskutek tego zdarzenia nie doszło do premiery „Wesela” Wyspiańskiego w reż. Eugeniusza Korina, choć próby do przedstawienia były już na zaawansowanym etapie – red.).

Premiera „Świętoszka” Moliera w Teatrze im. Osterwy już 8 czerwca o godzinie 19. Oprócz Remigiusza Brzyka (reżyseria) i Szymona Szewczyka (scenografia, wraz z Igą Słupską, która jest też twórczynią kostiumów) w realizacji przedstawienia wzięli udział m.in.: Martyna Wawrzyniak (dramaturgia), Jacek Grudzień (muzyka) oraz Aleksander Prowaliński (reżyseria świateł). Obsada: Hanka Brulińska, Halszka Lehman, Anna Nowak, Edyta Ostojak, Magdalena Sztejman, Daniel Dobosz, Przemysław Gąsiorowicz, Maciej Grubich, Paweł Kos, Krzysztof Olchawa, Wojciech Rusin, Daniel Salman.

Po premierze „Świętoszka” będzie można zobaczyć jeszcze przed zakończeniem sezonu 9 i 10 oraz 14 i 15 czerwca. Wszystkie spektakle o godz. 19.

 

Wakacje w teatrze

Lubelskiej premierze „Świętoszka” będzie towarzyszyła wystawa ze zbiorów Teatru Wielkiego w Warszawie „Molière Bohdana Korzeniewskiego”, na której zaprezentowane zostaną reprodukcje fotografii prywatnych i zapisów spektakli, grafik, rękopisów i maszynopisów Bohdana Korzeniewskiego, książek, periodyków, fragmentów recenzji i wywiadów z bohaterem ekspozycji. Panelom towarzyszy makieta wnętrza ze „Szkoły żon” autorstwa Teresy Roszkowskiej oraz grafiki, książki z biblioteki Korzeniewskiego, korespondencja i dokumentacja sztuk molierowskich przez niego zrealizowanych (archiwum Bohdana Korzeniewskiego i zbiory Muzeum Teatralnego).

Premiera zwieńczy sezon artystyczny w Teatrze Osterwy, ale go nie zakończy. W czerwcowym repertuarze oprócz „Świętoszka” znajdziemy inne ciekawe propozycje, zarówno grane już od jakiegoś czasu na deskach lubelskiej sceny („Pani Bovary”, „Wiele hałasu o nic”), jak i najnowsze spektakle („Prawda”, „Trzy siostry”). Co więcej, bilety na te przedstawienia można kupić w promocyjnych wakacyjnych cenach. Szczegóły na stronie www.teatrosterwy.pl.

 

jog
zdjęcia z próby medialnej przed premierą „Świętoszka”: Malwina Adaszek



Podziel się
Oceń

Komentarze