czwartek, 18 kwietnia 2024 16:44
Reklama

Lubartów: rozwój godny Oskara

Rozmowa z Januszem Bodziackim, burmistrzem Lubartowa
Lubartów: rozwój godny Oskara

Autor: UM Lubartów

Panie Burmistrzu, swoistym „inwestycyjnym podsumowaniem” ubiegłego roku w Lubartowie był mecz Lewartu Lubartów i Gwiazd Górnika Łęczna rozegrany pod koniec grudnia na nowym boisku przy ul. Parkowej. Ale to niejedyna duża inwestycja zrealizowana w mieście w 2017 roku...

Boisko jest częścią kompleksu sportowego powstającego przy obecnym stadionie. To pełnowymiarowy obiekt ze sztuczną nawierzchnią i widownią na 364 miejsca. Koszt tego zadania to 3,5 mln zł; realizujemy je przy wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki, które dofinansowało budowę kwotą 900 tys. zł.

Jednak największą inwestycją, jaką obecnie realizujemy, jest modernizacja oczyszczalni ścieków. Jej wartość to ponad 66 mln zł brutto. Umowę podpisaliśmy w maju ubiegłego roku, po kilkuletnich przygotowaniach i uzyskaniu dużego wsparcia finansowego z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie. Zaprojektowane rozwiązania technologiczne oczyszczania ścieków, suszenia i prasowania osadu oraz produkcji energii elektrycznej należą do najnowocześniejszych dostępnych na rynku. Zgodnie z harmonogramem inwestycję planujemy zakończyć w trzecim kwartale bieżącego roku. W ubiegłym roku nasza spółka Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, również z udziałem środków zewnętrznych, wykonała kanalizację w ciągu ulicy Krańcowej.

Należy pamiętać też o innych inwestycjach – nie mniej ważnych, bo ułatwiających codzienne życie naszych mieszkańców. Zostały wybudowane nowe drogi (Dębowa, Jesionowa, Partyzancka), prowadziliśmy też zakupy gruntów i prace dokumentacyjne na inne odcinki dróg, w tym ulicy Wschodniej, oraz parkingi. Prawie 120 tys. zł kosztowały nowe punkty oświetlenia ulic. W ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych wraz z innymi gminami podpisaliśmy umowy na Zielony LOF i Mobilny LOF, w ramach których planujemy za ponad 20 mln zł m.in. budowę ścieżek rowerowych i rewitalizację parku miejskiego (LOF – Lubelski Obszar Funkcjonalny – red.). Pozyskaliśmy ponad 4 mln zł dotacji na instalację kolektorów słonecznych i fotowoltaicznych oraz wymianę pieców u mieszkańców. Z własnych środków miasto wsparło też 47 mieszkańców przy wymianie pieców na bardziej ekologiczne. W grudniu podpisałem z Zarządem Województwa umowy na modernizację placówek oświatowych z kwotą dotacji ponad 12 mln zł oraz na gruntowną modernizację oświetlenia ulicznego w całym mieście, z kwotą dotacji 2 mln zł. Natomiast w ramach Budżetu Obywatelskiego postał kolejny plac zabaw i wiata nad Wieprzem. W tegorocznym budżecie – rekordowym, bo przekraczającym 120 milionów złotych – na kolejne inwestycje zamierzamy przeznaczyć ponad 43 mln zł.

 

Krótko mówiąc: dobrze jest mieszkać w Lubartowie. A inwestować?

Inwestować także warto, i to coraz bardziej. Jak wiadomo, od 2011 roku przedsiębiorstwa chcące zainwestować na terenie naszego miasta mogą skorzystać z udogodnień i ulg, jakie oferuje podstrefa Lubartów działająca w ramach Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO-PARK Mielec. Latem ubiegłego roku, dzięki staraniom władz miasta i we współpracy z zarządem SSE, uzyskaliśmy decyzję Rady Ministrów o powiększeniu lubartowskiej podstrefy o dwie parcele gruntów, czyli o ponad 4 ha. Oznacza to, że na terenie podstrefy mogą powstać kolejne zakłady, a co za tym idzie – kolejne miejsca pracy. Z końcem roku zezwolenie na działalność w strefie uzyskały dwie firmy produkcyjne. Miasto sprzedało przedsiębiorcom grunt i obecnie rozpoczyna się proces budowy nowych inwestycji, w których zatrudnienie znajdzie kilkadziesiąt osób.

 

Niedawno zorganizował Pan lokalne konsultacje w sprawie finansowania oświaty, aby wypracowane w ich trakcie wnioski i postulaty przedstawicieli samorządów zaprezentować podczas sesji działającej przy Prezydencie RP Narodowej Rady Rozwoju. Ale Lubartów dobrze poradził sobie z wdrażaniem reformy oświaty?

To prawda, nie mieliśmy z tym poważnych problemów. Po bardzo gruntownych analizach postanowiliśmy wspólnie z Radą Miasta dokonać reorganizacji oświaty poprzez włączenie gimnazjów do szkół podstawowych, a do uwolnionego przez gimnazjum nr 2 budynku przy ulicy Lubelskiej przeniesione zostało Liceum im. Piotra Firleja. Nasze działania związane reformą pozwoliły również przenieść zajęcia dla najmłodszych uczniów z budynku przy ul. Reja do głównego obiektu Szkoły Podstawowej nr 1. Wspólnie z dyrektorami wszystkich szkół dobrze poukładaliśmy również sprawy pracownicze.

Jednak, jeśli coś można jeszcze bardziej poprawić, warto to zrobić, zwłaszcza że nie ze wszystkimi kłopotami samorządowcy mogą poradzić sobie bez pomocy państwa. Od ponad dwóch lat mam zaszczyt współpracować z najlepszymi ekspertami w Narodowej Radzie Rozwoju powołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę jako ciało konsultacyjno- doradcze. W kilkunastoosobowej sekcji samorządu i polityki spójności samorządy gminne, oprócz mnie, reprezentują prezydenci Tomaszowa Mazowieckiego, Kielc i Stalowej Woli. Na spotkaniach Rady rozmawiamy o problemach, których od lat nie udało się rozwiązać, przedstawiamy własne pomysły na poradzenie sobie z takimi trudnymi sytuacjami. Cieszę się, że za moim pośrednictwem to ważne gremium może być forum, na którym swoje problemy – ale także osiągnięcia – mogą przedstawić również inni samorządowcy, nie tylko z naszego województwa.

 

O tym, jak ważna to praca, świadczą chociażby nagrody, jakie otrzymał Pan w 2017 roku, z „samorządowym Oskarem” na czele...

Rzeczywiście, trochę się działo. „Samorządowy Oskar”, czyli Nagroda im. Grzegorza Palki, cieszy się wyjątkowym prestiżem wśród samorządowców i osób publicznych. Służę w samorządzie od dnia jego reaktywowania, czyli od 1990 roku, dlatego nagroda przyznana przez Kapitułę Ligi Krajowej „za działania na rzecz rozwoju gospodarczego miasta oraz wzmacnianie pozycji samorządu w ramach uczestnictwa w Narodowej Radzie Rozwoju przy Prezydencie RP” sprawiła mi tak wiele radości i satysfakcji.

Miło mi też, że moją pracę na rzecz państwa i samorządu docenił również Prezydent RP, przyznając mi Złoty Medal za Długoletnią Służbę.

 

Inwestując w przyszłość, miasto nie zapomina o swojej przeszłości. W ubiegłym roku stulecie swojej działalności świętowali lubartowscy regionaliści, bardzo efektownie zapowiadają się tegoroczne obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Dlaczego pamięć jest taka ważna w życiu dzisiejszych pokoleń?

Dobro każdego miasta i każdej miejscowości tworzą ludzie na przestrzeni wieków. Dlatego z takim zaangażowaniem obchodziliśmy w 2017 roku Stulecie Regionalizmu Ziemi Lubartowskiej. Szczególne zasługi w pielęgnowaniu historii i tradycji naszego regionu miała pisarka Wanda Śliwina – wszystko zaczęło się za jej sprawą od powstałego w 1917 roku Towarzystwa Miłośników Sztuki. Przez kolejne sto lat lubartowscy regionaliści, zrzeszeni w TMS, a później m.in. w Kole Miłośników Historii czy w Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Lubartowskiej, tworzyli i podtrzymywali tożsamość naszego regionu, naszej małej ojczyzny. Obecnie w Lubartowskim Towarzystwie Regionalnym społecznie działa ponad 340 osób. Działalność Towarzystwa jest bardzo bogata, a jej wiodącym przejawem jest cykl wydawniczy „Lubartów i Ziemia Lubartowska”. Na co dzień działania Towarzystwa organizuje zarząd, któremu przewodzi prezes Maria Kozioł. Jej ponad 50-letnie zaangażowanie i tytaniczną pracę docenił prezydent Duda, przekazując za moim pośrednictwem okolicznościowy upominek.

Na przełomie roku 2016/2017 mieszkańcy Lubartowa, a w sposób szczególny wspólnota ojców kapucynów, przeżywali Rok Błogosławionego Ojca Honorata Koźmińskiego. Obchody zainaugurowano w Nowym Mieście nad Pilicą, ale to w Lubartowie rozpoczęła się droga kapłańska Ojca Honorata. W 1848 roku jako młody chłopak przyszedł piechotą z Warszawy do tutejszego klasztoru, by rozpocząć w nim nowicjat zakonny. Dziś czcimy go jako wielkiego Polaka i patriotę, założyciela licznych zgromadzeń zakonnych, tak potrzebnych w czasach zaborów. Dlatego nasze miasto chętnie przyłączyło się do organizacji wielu wydarzeń w ramach jubileuszu, takich jak czczenie relikwii, sesja naukowa, wystawa, czytanie tekstów Ojca Honorata czy koncert na rynku.

Rok 2018 także będzie dla Lubartowa niezwykły. Będziemy świętować 475. rocznicę założenia miasta i oczywiście bardzo aktywnie włączymy się w obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Zapraszam do Lubartowa – na co dzień i od święta.

 

na zdjęciu głównym: burmistrz Janusz Bodziacki z „samorządowym Oskarem”; zdjęcia: UM Lubartów


Mecz Lewart Lubartów – Górnik Łęczna na nowym boisku

Modernizacja oczyszczalni ścieków w Lubartowie będzie kosztowała ponad 66 mln zł


Podziel się
Oceń

Komentarze