czwartek, 28 marca 2024 15:25
Reklama

Tadeusz Rybak – american dream po polsku

Od pracownika do współwłaściciela, od oddziału po międzynarodowe przedsiębiorstwo – czyli rozmowa z Tadeuszem Rybakiem, prezesem Mostostal Puławy S.A.
Tadeusz Rybak – american dream po polsku

Autor: Mostostal Puławy S.A.

Wielu menadżerów i pracowników polskich przedsiębiorstw narzeka na brak perspektyw rozwoju. Pan prezes przeszedł wszystkie szczeble kariery. Czy american dream w polskiej rzeczywistości jest możliwy?

Skoro rozpoczynamy od pytania, które przywołuje „american dream”, czyli doznanie szczęścia poprzez ułożenie sobie życia, założenie rodziny, stworzenie domu marzeń oraz spełnienie w życiu osobistym i zawodowym, to mogę powiedzieć, że nasze polskie zasady rozwoju są nieco trudniejsze, ale również umożliwiają osiągnięcie satysfakcjonujących rezultatów.

Trudno mówić o sobie samym, ale w Mostostalu Puławy zatrudniłem się 45 lat temu jako zwykły pracownik. Ciężką pracą i podnoszeniem kwalifikacji poprzez studia, kursy, wypracowywałem kolejne awanse zawodowe. Zawsze czułem się odpowiedzialny za to, co robię, dlatego nie stałem w miejscu, ale poszukiwałem sposobu na rozwój i lepsze życie. Organizacja Mostostal Puławy umożliwiła mi w latach dziewięćdziesiątych poznanie warunków pracy w zachodniej Europie. Doświadczenie pracy na kontraktach zagranicznych otworzyło mi oczy na wiele spraw. W momencie powierzenia mi funkcji dyrektora oddziału wiedziałem, że staje przede mną trudne wyzwanie w czasach transformacji ustrojowej. Po przekształceniach zarządzam spółką jako prezes zarządu od 1994 roku. W pewnym sensie moja droga zawodowa może być określana jako spełnienie „american dream”, ale nic nie stałoby się samo z siebie, musiałem nadążyć za zmianami i być przygotowanym na ich nadejście.

W Polsce są obecnie perspektywy rozwoju dla pracowników i menadżerów, jednak trzeba zdawać sobie sprawę, że żyjąc w globalnej gospodarce mamy światową konkurencję i trzeba włożyć wiele wysiłku, aby być najlepszym i odnieść zamierzony cel.

 

Jak zmieniły się warunki zarządzania przedsiębiorstwem po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej? Czy Mostostal Puławy S.A. odnajduje się w nowej rzeczywistości rynkowej?

Z punktu widzenia prawa, finansów, organizacji sprzedaży czy marketingu wiele się zmieniło. Myślę, że nikogo nie trzeba przekonywać, że zmieniające się otoczenie rynkowe spowodowało w firmach zmiany strukturalne i organizacyjne. Mostostal Puławy był i jest organizacją dobrze adaptującą się do nowych warunków. Zawsze staramy się w naszej strategii rozwoju przewidywać kilka ruchów do przodu. W 1996 r. otworzyliśmy biuro techniczne w Niemczech i silnie rozwinęliśmy działalność eksportową. Dzisiaj jesteśmy liderem w branży i solidnym partnerem dla wielu polskich i zagranicznych firm.

Przez wiele lat porównywałem firmę do peletonu kolarskiego, uzasadniając to tym, że sukces zawodnika możliwy jest tylko przy odpowiedniej współpracy z całym zespołem. Taktyka i strategia biznesu jest pod tym względem bardzo mi bliska, ponieważ nasza firma od 20 lat sponsoruje kolarstwo. Sam osobiście bardzo lubię tę dyscyplinę sportu. Zmieniające się warunki gospodarcze doprowadziły do repolonizacji naszej spółki, którą z grupą udziałowców odkupiliśmy w 2014 r. od Mostostalu Warszawa. W tym momencie stałem się współwłaścicielem spółki, ale pozostałem nadal wierny zasadom, którymi kierowałem się dotychczas.

Po wpływem własnych doświadczeń i posiadanej wiedzy, mogę śmiało powiedzieć, że największym współcześnie wyzwaniem jest odpowiednie kształtowanie relacji pracodawca – pracownik. Dlatego skłaniam się do metafory porównującej firmę do teatru. Aktorzy potrzebują sceny i widzów, aby móc się rozwijać; analogicznie pracownicy potrzebują przedsiębiorstwa, aby stać się artystami w swoim fachu i osiągnąć sukces zawodowy. Pracodawca stwarza warunki pracownikom, aby ci mogli pracować i spełniać swoje plany zawodowe i osobiste. My w Mostostalu Puławy S.A. staramy się stworzyć odpowiednią kulturę organizacyjną, w której troszczymy się o dobre relacje z pracownikami, inwestorami i współpracownikami. Wsłuchujemy się w rynek, analizujemy rzeczywistość i stawiamy sobie kolejne cele, które konsekwentnie realizujemy. Jesteśmy jednym z największych pracodawców w Puławach, ponieważ zatrudniamy blisko 1300 osób, dlatego cieszymy się z faktu, że wielu naszych pracowników jest z nami od 45, 30 czy 20 lat. Wydaje się, że jesteśmy odpowiednim i dobrym miejscem do realizacji siebie.

 

Mostostal Puławy S.A. to Ambasador Polskiej Gospodarki, Ambasador Województwa Lubelskiego, Orzeł Eksportu... To tylko niektóre nagrody i tytuły w pięćdziesięcioletniej historii przedsiębiorstwa. W jaki sposób spółka zbudowała tak solidną i rozpoznawalną markę na polskim, a także zagranicznym rynku?

W latach sześćdziesiątych, gdy powstawały po wojnie polskie przedsiębiorstwa, nie dysponowano ogromnym kapitałem, dlatego droga Mostostalu Puławy do czołówki firm budowlanych odbywała się etapami. Odział w Puławach powstał na okoliczność budowy Zakładów Azotowych. Natomiast kolejne inwestycje w branży chemicznej dały nam szansę na rozwój. Firma usługowa w naszej branży potrzebuje inwestycji, aby móc zwiększać obroty, zatrudnienie i normalnie funkcjonować, dlatego powierzane nam kontrakty związane z produkcją i montażem konstrukcji zwiększyły potencjał i referencje naszej spółki. Od chemii, mostów, przez budownictwo kubaturowe, do energetyki i ochrony środowiska – tak najkrócej można podsumować ścieżkę naszego rozwoju.

Przywoływane tutaj nagrody są potwierdzeniem, że nie marnujemy czasu i konsekwentnie realizujemy naszą misję. Przez te wszystkie lata udało nam się stworzyć odpowiednią strukturę i kulturę organizacyjną. Od początku wiedzieliśmy, że troska o jakość i terminowość wykonywanych prac przynosi odpowiednie rezultaty. Staramy się być solidnym i odpowiedzialnym partnerem w biznesie. Podczas realizacji inwestycji pomagamy inwestorowi pokonywać wszelkie trudności, ponieważ nam również zależy, aby zaplanowane działanie skończyło się wspólnym sukcesem.

 

Spółka jest znanym i cenionym mecenasem sportu, kultury i nauki. Pomagacie wielu instytucjom i kościołom na Lubelszczyźnie w prowadzonych przez nich działaniach, np. inwestycjach. Czy trudno być dzisiaj firmą odpowiedzialną społecznie?

Rośnie liczba dobrych praktyk z zakresu CSR realizowanych przez naszą spółkę. Są to zarówno inicjatywy nowe, jak i długoletnie, coraz więcej propozycji mamy dla swoich pracowników i społeczności lokalnej, w której funkcjonujemy. W dzisiejszych czasach kształtowanie relacji z otoczeniem wewnętrznym i zewnętrznym jest dla przedsiębiorstwa czymś naturalnym. Wiele satysfakcji dają nam działania na rzecz poprawy warunków pracy naszych pracowników, jak również integrowanie załogi, dlatego chętnie podejmujemy takie inicjatywy. Nasi pracownicy otrzymują między innymi bony świąteczne, niskooprocentowane pożyczki, dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne. Organizujemy szkolenia, wyjazdy integracyjne.

Równocześnie na miarę naszych możliwości wspieramy drużyny sportowe, instytucje kultury i uczelnie. W związku z profilem naszej działalności pomagaliśmy przy wielu inwestycjach, które prowadziły lubelskie parafie. Bycie firmą odpowiedzialną społecznie jest dla Mostostalu Puławy filozofią, która kształtuje nasze działania. Bardzo mnie cieszy dostrzeżenie naszych wysiłków przez różne środowiska. Uważam, że warto właśnie w ten sposób prowadzić działalność biznesową.

 

Każda firma powinna wykorzystywać pojawiające się szanse tu i teraz, ale również myśleć o tym, co za parę lat. Czy warto współpracować z innymi np. w organizacjach branżowych i biznesowych, czy lepiej samodzielnie tworzyć sobie przestrzeń rozwoju?

Mostostal Puławy uplasował się w 2016 roku na 10. pozycji listy „Diamenty Forbesa” w naszym regionie. Wyznacznikiem lokaty zajmowanej w tym zestawieniu są przychody, zyski, wielkość przedsiębiorstwa, które są podstawą obliczenia tzw. średniej ważonej. Kapituła wyróżnień Builder Awards – rada naukowa i redakcja miesięcznika „Builder” uhonorowała firmę Mostostal Puławy S.A. prestiżowym wyróżnieniem „Budowlana firma roku 2016”, a moją osobę honorową nagrodą „Osobowość branży 2016”. Gala finałowa, podczas której zostały wręczone wyróżnienia, odbyła się 25 stycznia 2017 roku w Warszawie. Dla naszej firmy oraz dla mnie osobiście jest to ważne i prestiżowe wyróżnienie.

Dwa lata temu z powodzeniem przeprowadziliśmy proces repolonizacji i Mostostal Puławy S.A. jest spółką w 100 proc. z polskim kapitałem. Jestem zdania, że jeżeli myśli się o rozwoju, to na pierwszym miejscu jest właściwa struktura organizacyjna i tworzący ją ludzie. Nam w Mostostalu Puławy S.A. udało się stworzyć zgrany team. Dlatego realizowane przez nas prace cechuje wysoka jakość, rzetelność, odpowiedzialność i terminowość. Naszych partnerów biznesowych szanujemy i staramy się, aby każda kolejna inwestycja spełniła ich oczekiwania. Spółka należy m.in. do Polskiej Izby Konstrukcji Stalowych, Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, Izby Gospodarczej Energetyki i Ochrony Środowiska oraz Regionalnej Izby Gospodarczej i Lubelskiego Klubu Biznesu. Uważam, że współpraca w organizacjach branżowych i biznesowych umożliwia wymianę wiedzy i doświadczenia, dając równocześnie możliwość wspólnego reprezentowania naszych interesów. Im lepiej będziemy się organizować, tym silniejsze wsparcie otrzymamy w postulowanych przez nas sprawach jako przedsiębiorcy. Nam udało się z małego oddziału stworzyć międzynarodową firmę.

 

zdjęcia: Mostostal Puławy S.A.


Tadeusz Rybak

Udało nam się nam z małego oddziału stworzyć międzynarodową firmę

Wsłuchujemy się w rynek i stawiamy sobie kolejne cele, które konsekwentnie realizujemy


Podziel się
Oceń

Komentarze